Think Pink

Think Pink

Czy wino różowe jest osobną kategorią win, czy tylko łącznikiem pomiędzy białym i czerwonym? Czy posiada coś dodatkowego - jakąś cechę, która powoduje, że jest produktem w świecie wina wyjątkowym? I tak i nie.

Niewątpliwie wino różowe już nie raz zasłużyło sobie na swoją niszę (w Polsce) i wielką nieckę (w krajach takich jak Francja, USA, UK) dzięki swojemu charakterowi.

Jakie on jest? Wino różowe uzupełnia braki. Poza tym świetnie gasi pragnienie i orzeźwia, ale jego działanie polega na reprezentowaniu winiarskiego mainstreamu. To taka muzyka w windzie - każdemu się podoba ale z momentem przekroczenia drzwio o niej zapominamy. W winie czerwonym jest jedna cecha, która może ewentualnie przeszkadzać, czyli garbniki. Wino różowe ich nie ma. W winie białym z kolei może doskwierać brak aromatów owocowych poza cytrusami. Wino różowe akurat tutaj również przychodzi z odsieczą. Nie ma garbników, ale posiada pewne aromaty typowe dla win czerwonych. Truskawki, maliny, czereśnie - wśród aromatów wina różówego znajdziemy wiele wspólnych cech z winem czerwonym. Jednocześnie pijemy je zimne, co znacznie wspomaga  proces hartowania przełyku. Kto nie włożył kiedys wina czerwonego do lodówki w gorący dzień, żeby nie czuć aromatu ale zaledwie lekki owocowy smak - niech sam rzuci kamieniem.

"Rose" produkuje się w sposób nieskomplikowany - albo stosując tzw. odciek, czyli wykorzystując same czerwone odmiany (preferowane to grenache, merlot, syrah), mieląc je w pulpie w kadzi. Wino startuje jak czerwone - ale proces ten przerywa się tuż po ekstrakcji odpowiedniej ilości barwnika. Zwykle wystarcza 12 do 24 godzin. Takie wino jest mocno różowe - tzn. ma wyraźne aromaty owoców czerwonych. Druga oficjalna metoda to blend wina białego z czerwonym. Wystarczy kilka procent tego drugiego, żeby zabarwić wino na łososiowy, czasem poziomkowy kolor. Metoda ta jest najpopularniejsza jest w Szampanii - między innymi słynny Cristal Rose jest produkowany ta metodą. Poza Szampanią - w apelacjach klasy AOC - jest to sposób niewskazany i wina dopiero w niższej kategorii IGP mają otwarte okno na to, by je czerwienić bądź bielić, W zależności od której strony spojrzymy. 

Oczywiście nie tylko w świecie wina rzeczywistość ma znacznie więcej kolorów. Bywają często metody stosujące połączenie dwóch powyższych. W przypadku naszego bohatera - mamy dwie odmiany zarówno białą jak i czerwoną (vermentino - syrah), natomiast metody są dwie - zarówno direct press, czyli wyciskanie soku z białych winogron, jak i metoda saignee (odcieku) są stosowane i moszcz fermentuje już na różówo.

Ale jaki to róż! Campuget Rose - Syrah Vermentino to czysta wytrawna landryna, smakująca jak zmrożone maliny podlane chrupiącym sorbetem poziomkowym. Klarowne, wciągające, zmysłowe i, jak mawiał pewien znany piosenkarz, popijając je z największego dostępnego kieliszka (uzupełnionego po brzeg) : “ Mhmmmmm, ta ilość mieści się dokładnie w moje drzwi”.